W ocenie Opiniujących, jeśli w umowie łączącej strony o wykonanie szyldu nie zostanie wyraźnie zastrzeżone, że szyld ma spełniać wymogi UKG, pociągnięcie przyjmującego zamówienie do odpowiedzialności cywilnej będzie znacznie utrudnione.
Aczkolwiek nie można wykluczyć, że argumentacja oparta na podwyższonym mierniku należytej staranności przedsiębiorcy zajmującego się wykonywaniem szyldów zostałaby uznana za zasadną. Można argumentować, że podmiot profesjonalnie zajmujący się realizacją szyldów powinien jako profesjonalista posiadać wiedzę o możliwości wprowadzenia w gminie m.in. zasad i warunków sytuowania szyldów czy ich gabarytów, a tym samym przed przyjęciem zamówienia winien co najmniej zwrócić zamawiającemu uwagę na tę okoliczność, ustalić, gdzie szyld ma zostać umieszczony i udzielić zamawiającemu stosownych pouczeń czy wskazówek. Stosownie bowiem do art. 355 § 1 KC dłużnik obowiązany jest do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (należyta staranność). W myśl § 2 tego przepisu należytą staranność w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności.
W piśmiennictwie wskazuje się, że obowiązek należytej staranności, o którym mowa w art. 355 § 1 KC, dotyczy wszystkich momentów wykonywania zobowiązania, tj. fazy przygotowawczej, zasadniczej i końcowej, jeżeli tylko wszystkie one występują. Przez cały czas tego wykonywania dłużnik powinien zachowywać stosowną pilność, uwagę, ostrożność, zdrowy rozsądek oraz troskę o zrealizowanie zamiaru. Zasadę wynikającą z komentowanego przepisu należy także, przez analogię, stosować do ustalenia stopnia staranności przy zawieraniu umowy9.
Przy określaniu właściwej miary należytej staranności należy każdorazowo uwzględnić okoliczności faktyczne konkretnej sytuacji, w której dany dłużnik podjął działanie, ponieważ to one ostatecznie determinują treść modelu prawidłowego postępowania. Do odpowiedzi na pytanie, czy w danej sytuacji dłużnik dochował należytej staranności, potrzebne więc będzie zbadanie czasu, miejsca i innych okoliczności niejako zewnętrznych, bo niedotyczących bezpośrednio osoby dłużnika i pozostających poza jego wpływem.
Pojęcie „należyta staranność” nie jest stałe, gdyż jego zakres oraz treść są pochodną rozlicznych i zmiennych w czasie elementów. Jest ono uzależnione od ogólnego poziomu wiedzy, rozwoju nauki, techniki itp. Znaczenie mają przepisy prawne (ogólne i szczegółowe), zasady współżycia społecznego, ukształtowane zwyczaje, różnego rodzaju reguły zawodowe (nakazy deontologii, zasady sztuki lekarskiej, budowlanej itp.)10.
W art. 355 § 2 KC wskazano, że należytą staranność w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności. Uzasadnieniem wprowadzenia surowszego wzorca jest okoliczność, że działalność przedsiębiorcy, mająca charakter gospodarczy lub zawodowy, prowadzona jest w sposób ciągły i powinna być oparta na szczególnych umiejętnościach. Prowadzenie działalności profesjonalnej uzasadnia zwiększone oczekiwania co do umiejętności, wiedzy, skrupulatności dłużnika. W związku z tym w odniesieniu do stosunków o charakterze zawodowym konieczna jest staranność na poziomie wyższym od przeciętnej, wymagana od specjalistów bez względu na to, czy osiągnęli oni odpowiednio wysoki stopień biegłości w drodze uzyskania specjalistycznego wykształcenia zawodowego (fachowego), czy też poprzez praktyczne doskonalenie zawodowe. Zasadne jest zapatrywanie, że każdy podmiot gospodarczy, prowadząc działalność, spełnia jednocześnie wszystkie warunki do prowadzenia takiej działalności gospodarczej, a do takich warunków należy posiadanie wiadomości i umiejętności fachowych na poziomie wymaganym w obowiązujących przepisach11.
W uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 sierpnia 1993 r., sygn. akt III CRN 77/93 podkreślono, że: „Należyta staranność dłużnika, określana przy uwzględnieniu zawodowego charakteru prowadzonej przez niego działalności gospodarczej (art. 355 § 2 k.c.), obejmuje także znajomość obowiązującego prawa oraz następstw z niego wynikających w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej”.
W świetle powyższego można zatem argumentować, że przedsiębiorca prowadzący działalność w zakresie wykonywania szyldów, czy nośników reklamowych winien być świadomy, że gminy mają możliwość wprowadzenia regulacji dotyczących zasad sytuowania szyldów, gdyż ta możliwość wynika z powszechnie obowiązujących przepisów, a uchwała podjęta na podstawie art. 37a u.p.z.p. ma moc powszechnie obowiązującą. Co więcej, jak wynika z informacji przekazanych przez GZDiZ gdańscy przedsiębiorcy byli informowani o podjęciu Uchwały krajobrazowej. Tym samym wykonawca szyldu, podejmując się wykonania szyldu winien co najmniej uprzedzić zamawiającego o tej okoliczności i zweryfikować, czy zamawiany szyld nie będzie sprzeczny z taką regulacją, a tym samym, czy nie narazi zamawiającego na negatywne konsekwencje prawne.
Aczkolwiek należy mieć na względzie, że uwzględnienie powyższej argumentacji będzie każdorazowo uzależnione od okoliczności konkretnego przypadku, a także od tego, jaki podmiot zamawia szyld, czy jest to konsument, czy przedsiębiorca, czy inny podmiot nie będący przedsiębiorcą (np. wspólnota mieszkaniowa, fundacja). Przykładowo, jeśli zamówienia na szyld dokonuje prawnik, w ocenie Opiniujących trudno będzie takiemu podmiotowi skutecznie powołać się na powyższą argumentację.
Liczyć się jednak należy z uznaniem, że skoro Uchwała krajobrazowa ma moc powszechnie obowiązującą, również na zamawiającym spoczywa obowiązek zapoznania się z tą regulacją, a w przypadku skorzystania z prawa do umieszczenia szyldu powinien zweryfikować, jakie w tym zakresie wymogi wprowadza UKG.